Strzelcy Kaniowscy dalsze losy...?

darecki10

Witam
Czy ktoś z forumowiczów wie coś na temat dalszych "powrześniowych"(1939) losów Strzelców?

Mój ojciec Wincenty Jędrzejewski ur. w 1920 był elewem w jednostce Strzelców Kaniowskich.
Prawdopodobnie grał w orkiestrze wojskowej.
Z końcem roku 1939 był zatrzymany w Brześciu. Początkowo Rosjanie mieli ich wywieźć na wschód, ale w ramach "jakiejś" wymiany, przekazali ich Niemcom. Niemcy wywieźli ojca do Stalagu VA (Ludwigsburg) a potem Stalagu XIIIA(Bad Sulzbach) .(lub odwrotnie)

Może ktoś z Was wie jakie były losy poszczególnych pułków, co pomogło by mi ustalić w jakiej jednostce służył mój ojciec.

Pozdrawiam
Dariusz Jędrzejewski

~norris

Mój wujek, Mirosław Wągrowski, który służył w 10 Kaniowskim Pułku Artylerii Lekkiej został rozstrzelany w Katyniu. Mój sąsiad, wrócił po wojnie do domu (28 pSK) , zaś wujek znajomego tokarza, niejaki Miśkiewicz który był oficerem w 28 pułku SK walczył i zginął w Powstaniu Warszawskim.

Toperz

Witam
Mój dziadek Wacław Kiciński Wyprowadził się do Gdańska po wojnie i tu dokonał żywota. Opowiadał mi historie wszelakie z okresu wojny. Wiem że był ranny nad jakąś rzeką (prawdopodobnie Wartą) i dostał się do niemieckiego szpitala, skąd go zwolnili, o ironio dzięki niemieckiemu żołnierzowi. W skrócie pomógł mu i dziadek wrócił do domu. Miał stopień Pod Porucznika rezerwy, tylko nie potrafię stwierdzić w którym pułku. Prawdopodobnie 28, ale nie dam głowy. Starałem się dziś znaleźć jakieś info na ten temat, lecz bezskutecznie.
Pozdrawiam