Forum Strzelcy Kaniowscy - Forum Strona Główna

 Płaszcz wz.19
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
melescul



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto

PostWysłany: Pon 13:15, 12 Mar 2007    Temat postu: Płaszcz wz.19

Witam.

Co prawda zima się kończy, a razem z nim sezon krawiectwa ciężkiego Wink ale skoro kolega Bolek przypomniał sobie zagadnienie płaszcza, zamieszczam zdjęcia repliki płaszcza piechoty wz.19 mojego wyrobu.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Szyty był w oparciu o egzemplarz z 1931 roku.

Rozumiem, że sprawa furażerek nieaktualna? Nie było z Waszej strony sygnału. Pozdrawiam serdecznie, Marcin M.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
kapral podchorąży
kapral podchorąży


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita

PostWysłany: Pon 14:38, 12 Mar 2007    Temat postu:

Fajna sprawa - wiesz co to może znalazłbyś nieco czasu i pogadalibysmy na żywo ? Moja 19tka to grudzień 1934 - szyta już z nowego sukna - od stycznia 1935 w 36 pp LA z Wawy. 36tka to grudzień 1936 - podoficer broni jezdnych.

Po prawo 36-tka, po lewo wz.19:


Twój płaszcz wygląda bardzo fajnie - co prawda fotki małe ale z tego co widzę to bardoz fajna wersja piechotna. 19tki dla broni jezdnych mają rozporki długie i nieco inne mankiety (mniejsze). Jak obserwujesz allegro to był niedawno jeden taki w stanie zmasakrowanym, poszedł za tysiaka (10 p.uł).

Także w temacie płaszcza może moglibyśmy się jakoś spotkać i porównać twoją kopię z moim oryginałem ? Temat kopii płaszcza u mnie nadal żywy bo niestety to co oferują ludzie i firemki nie spełnia moich oczekiwań.

Co do furażerek, to póki co rozbudzamy się po letargu zimowym - temat na pewno wróci. Ale o tym juz na privie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melescul



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto

PostWysłany: Pon 16:49, 12 Mar 2007    Temat postu:

Jasne. Oczywiście, najlepiej się będzie spotkać. Dla porównania zamieszczam także zdjęcia oryginału dziewiętnastki służącej za wzór repliki. Warto zwrócić uwagę, że wersja dla piechoty... w ogóle nie posiada rozcięcia z tyłu (!)

Co do sukna, warto by porównać, czy oba oryginały są z jednego gatunku. Na moje oko, ta na której się wzorowałem jest uszyta z sukna identycznego, jak ambasador, tak co do koloru, jak co do gramatury i grubości. Materiał jest dużo cieńszy, niż wz. 48, płaszcz jest przez to bardziej "lejący" i inaczej się fałduje. Nie sądze, żeby grubość materiału tych zabytkowych płaszczy była wynikiem tylko zużycia i wytarcia - niektóre elementy ukryte wewnątrz (patki pod kołnierzem itp.) a przez to mniej narażone na zniszczenie są w grubości także porównywalne z ambasadorem.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
kapral podchorąży
kapral podchorąży


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita

PostWysłany: Pon 18:07, 12 Mar 2007    Temat postu:

No właśnie, piechotny wz.19 w ogóle nie ma rozporka na plecach. Niestety kopie które mozna spotkać takowy posiadają Wink To moim zdaniem poważny "byk" jeżeli taka kopia płaszcza kosztuję prawie 800 zł. Odmiana tego płaszcza dla broni jezdnych jednak takowy posiadała.

Propo mojego egzemplarza to sztuka, jak napisałem z grudnia 1934 roku. Jest duża szansa że został opracowany już z "nowego" rodzaju sukna które poczeto wprowadzać wraz z nowym wzorem płaszcza (więcej u Wieleckiego) wz.36, sukno bowiem praktycznie się nie różni od tego które mam w płaszczu wz.36. Obszyty jest guzikami wz.28. Podszewka również jest identyczna jak we wz.36. To prawdopodobnie jeden z egemplarzy ostatnich serii tego wzoru płaszcza. Później zakłady mundurowe podjęły produkcję nowego wzoru płaszcza. Podejrzewam, że może się nieco różnic od płaszcza wz.19 powiedzmy z 1923 roku, podobnie jak to wygląda z kurtkami wz.19.

Cięzar materiału to jedna z najbardziej charakterystycznych cech płaszczy przedwojennych. Są znacznie lżejsze od powojennych polskich i wojennych rosyjskich odpowiedników. Sukno jest szorstkawe, mało włochate. Różnica w wadze jest łatwo zauważalna.

Nieco więcej fotek mojego wz.19:



Stemple fabryki, DOK I i 36 ppLA.


Mankiet:


Tył:


Tył - szlufki na plecach:


Naramiennik widziany z tyłu:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melescul



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto

PostWysłany: Pon 19:17, 12 Mar 2007    Temat postu:

Ano, repliki płaszczy są dosyć hybrydyczne, coś na zasadzie mixu: wz.19/36/48. Być może zwodzi ludzi popularna opinia, że wz.48 jest podobny do wz.19 (bo ma patki do pasa głównego) Tymczasem to chyb ajedyne zapożyczenie z wz.19, poza tym konstrukcyjnie wz.48 jest bardzo zbliżony do 36 - różnice to głównie inne obrysy elementów, co zasadniczo zmienia fason.

Bardzo charakterystyczne dla wz.19 są mankiety, które górną krawędzią nie są zszyte z rękawem. W replikach natomiast są zszyte z rękawem, za wyjątkiem tej charakterystycznej kieszonki "na chustkę do nosa i list od dziewczyny" Wink

Powiedz mi jeszcze, czy te guziki wz.28 przy Twoim płaszczu to 25 czy 22 mm? Bo zgodnie z regulaminem wykorzystania guzików dziewiętnastki były obszywane guzikami 22mm do kurtki, także na pagonach. Egzemplarz, z którego korzystałem (dzięki uprzejmości Darka Gładysza z SRH Wrzesień 39) jest obszyty mundurowymi guzikami 22mm.

Z kolei ze zdjęć od Ciebie możńa wypatrzyć, że ta 36-ka ma na pagonach jakiś dziwny guzik, w rodzaju guzika wz.19 bez obwódek, prawda?

Charakterystyczne są też te skórzane guziki, ja zastąpiłem je póki co w replice zielonymi guzikami od KBW, póki nie zmajstruję wycinaka do skóry o odpowiedniej średnicy.

Planujecie szyć sobie dziewiętnastki, czy wz.36?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
kapral podchorąży
kapral podchorąży


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita

PostWysłany: Pon 19:39, 12 Mar 2007    Temat postu:

W wz.19 jest jeszcze parę innych charakterystycznych motywów - jak choćby bakelitowe guziki przy spinaczu pod kołnierzem i we wnętrzu kieszeni (do podpinania pół płaszcza) - w wz.36 i wz.48 są one już tradycyjnymi polskimi stalówkami z 4 dziurkami. Mankiety racja - co ciekawe w wz.19 (przynajmniej tych co widziałęm) mankiety to tylko sukno jedna warstwa, z wywinięciem na krawędzi. O ile mnie pamięc nie myli to w wz.36 i wz.48 ta kieszonka ma kawałek podszewki. A kopie oczywiście też - za analogią zapewne do wz.48.

Guziki w moim wz.19 - te które się zachowały oryginalnie to wz.28 - i bardzo możliwe że właśnie te 22mm - wydawały mi się jakieś dziwnie małe i nawet zastanawiałem się czy to czasem nie od kurtki. To spora ciekawostka to co przytoczyłeś - przyznam, że nie wiedziałem o tym zapisie regulaminowym. Czy mógłbyś przytoczyć jego źródło i pełny zapis ? Pozostałe (główne) były doszyte zapewne później, to duże wz.28 płaszczowe. Nici są nieco inne więc pewnie to późniejszy dodatek.

Mój wz.19 miał też na częsci guzików kapturki sukienne naszyte ręcznie - ale to chyba był patent z czasu okupacji albo powojenny.



Moja 36-tka ma małe guzikowe ersatze - na naramiennikach są wszyte 2 duże płaszczowe guziki wz.19 (nie znam nomenklatury guzikowej - chodzi o te ze starym wzorem orła). Podobny jest jeden wszyty wewnątrz pod kieszenią do przypinania pół - ale to oczywiście wynik zagubienia pierwotnie tam będącego guzika wz.28 i wszycie sobie przez żołnierza guzików jakie miał w zapasie. Guziki te przyznam, że są jakieś dziwne - nieco niedokłądnie wybite (szczególnie miniaturka w kieszeni). Ale raczej to na pewno z epoki.

Co do kopii płaszczy to póki co szukamy producenta który uszyje je po pierwsze dobrze, a po drugie w miarę tanio. Niestety z racji tego że masa ludzi u nas to młode chłopaki, musimy szukać czegoś ekonomicznego. Co do wzoru płaszcza praktyczniejszy mimo wszystko jest wz.36 i chyba w tą stronę pójdziemy. Póki co jednak sprawa jest nadal otwarta, a my szukamy i szukamy.

Nieco fotek mojej 36-tki:

Na naramiennikach guziki wz.19 - chyba jako ersatz ...






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melescul



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto

PostWysłany: Pon 20:23, 12 Mar 2007    Temat postu:

Regulamin dotyczący guzików znam od Ciebie - przytaczałeś kiedyś na tym forum stronę jednego faceta, który streścił historię polskiego guzika wojskowego, niestety ta strona nie działa już. Ale odnośny fragment skopiowałeś na szczęście na forum - jest w wątku o mundurze i ekwipunku wz.19

"Noszenie guzików mundurowych: guziki duże o wymiarze 22 mm, naszywa się na piersiach bluzy i płaszcza, na rękawach, na dragonach i na kieszeniach. Małe guziki o wymiarze 16 mm średnicy naszywa się tylko na naramienniki, na podpince czapki, oraz w rozcięciu płaszcza oficerskiego. "

Dotyczy to na pewno paru lat między reformą godła i guzika (1928)a wprowadzeniem nowego płaszcza i guzików o średnicy 25mm. W pierwszej połowie lat trzydziestych "duzych" guzików płaszczowych po prostu nie było. Zapewne część płaszczy po pojawieniu się nowego guzika obszyto 25-milimetrowym, ale niewątpliwie we Wrześniu spotkać można było egzemplarze z guzikami 22mm. Poszlaką są także zdjęcia, głównie polskich jeńców, gdzie ekwipunek może być wymieszany - na niektórych fotkach widać, że guzki przy płaszczach różnią się wielkością.

Guzik pod kołnierzem Twojego egzemplarza jest bakelitowy? Przy "moim" płaszczu był też skórzany. Ale to nawet lepiej - łatwiej znaleźć zamiennik bakelitowego.

Też nie wiem, jak się nazywa ten taki "niby hallerowski" guzik bez obwódki (choć mam takie w domu). Bo ten drugi, z potrójną schodkową obwódka, to najklasyczniejszy wz.19. Założę się, że jest pusty w środu, z dwóch blaszek, prawda? Widziałem oryginał płaszcza wz.19 ze stemplami oflagowymi, który był cały obszyty tymi guzikami. Można założyć, że w takim razie mimo reformy guziki wz.19 dotrwały do wojny.

No właśnie, tak jak mówisz - przy komercyjnym szyciu replik płaszcza rozwiązania dyktuje cena. Ceny płaszcza nie da się za bardzo obniżyć, choćby nie wiem, jak bardzo chcieć być konkurencyjnym - 4 metry sukna i kilkanaście dużych guzików wyjaśniają sprawę - tego się nie da kupić za grosze. A nie zapominajmy, że podstawą dla szyjącego jest nadzieja na zarobek - tego się nie da zrobić w czynie społecznym i ja osobiście nie palę się do tego Wink Na koniec, jak słusznie zauważyłeś - większość rekonstruktorów ma ograniczone możliwości finansowe. Jakie są tego rezultaty? Płaszcz jest naprawde ciężko sprzedawalny i w sumie mało opłacalny. Bo jest zakupem drugoplanowym (pierwszeństwo musi mieć kurtka i spodnie, prawda?) a jednocześnie stosunkowo drogim jak na dodatek.

Dlatego postawiłem na płaszcz wz.19 - pozbawiony wielu drobiazgów właściwych wz.36 jest nieco prostszy w szyciu, ergo, można coś spuścić z robocizny. W dziewiętnastce można wykorzystać guziki 22mm - to znów ekonomizuję robotę (nie wyobrażam sobie replik guzika 25mm, które dałoby się kupić taniej niż 5 PLN za sztukę, 22mm ja jestem w stanie sprawić już za 3,50)

Innymi słowy, przy tak małych możliwościach rynku kupujących i tak małym REALNYM zainteresowaniu płaszczem (bo nie nazwiemy "zainteresowanymi" tych wszystkich, którzy mówią, że "fajnie byłoby mieć płaszcz") nie opłaca mi się na razie inwestować w opracowanie wz.36. Na własny użytek preferuję umundurowanie wz.19, do zgromadzenia takiego dążę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melescul



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto

PostWysłany: Pon 20:36, 12 Mar 2007    Temat postu:

Aha, ciekawostka - moja replika płaszcza jest właśnie obszyta guzikami 22mm

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
kapral podchorąży
kapral podchorąży


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita

PostWysłany: Wto 15:48, 13 Mar 2007    Temat postu:

Podrzucam fotki moich guzików - wydaje mi się że to chyba bakelit ... Idea Question

Kołnierz:


Kieszenie wewnątrz płaszcza:


W ogóle skoro temat płaszczy nam sie tak fajnie rozwinął może warto rozszerzyć go o publikowanie fotek z sieci, które można znaleźć z postaciami żołnierzy w tych płaszczach. Będzie można fajnie wyłapać przy okazji detale fasonu i noszenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melescul



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto

PostWysłany: Śro 10:38, 14 Mar 2007    Temat postu:

Fakt. Zdjęcia z sieci rozwiną temat - chociaż czasem potrafią nieźle zagmatwac sprawę. Płąszcz wz.19, podobnie jak kurtka tego wzoru zdaje się występować w różnych odmianach, w każdym razie zauwazlane są różnice fasonu między różnymi egzemplarzami - ostatecznie piętnaście lat produkcji!

[link widoczny dla zalogowanych]

Na tym zdjęciu żołnierze mają chyba wz.19, chociaż nie widać patek, ale wskazuje na to długość płaszcza i "rozłożystość" kołnierza. Co jest ciekawe na tym zdjęciu - odnosi się wrażenie, że rogatywki (też chyba wcześniejszego wzoru - malutkie rogi) są z jaśniejszego materiału niż płaszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melescul



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto

PostWysłany: Śro 10:43, 14 Mar 2007    Temat postu:

A tu z kolei - zwróćcie uwagę na kołnierz - jest niesamowicie szeroki. Końce kołnierza sięgają wysokości drugiego guzika na piersi.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melescul



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto

PostWysłany: Śro 11:33, 14 Mar 2007    Temat postu:

Guziki są zdecydowanie skórzane - przy "moim" jest identyczny, przypominam sobie, że w książce o kawalerii nad Bzurą jest opis "skórzanej baryłeczki spinającej patkę pod kołnierzem". To taka mocno zaipregnowana skóra, coś o właściwościach fibry. W sumie można by się bawić w zrobienie repliki, gdyby komu zależało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
kapral podchorąży
kapral podchorąży


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita

PostWysłany: Śro 13:23, 14 Mar 2007    Temat postu:

Parę fotek z allegro:

Ciekawy przykład płaszczy dłużeszego fasonu - niestety nie jestem w stanie stwierdzić co to za rodzaj broni. Fakt faktem u sierżanta widać że płaszcz sięga do połowy łydki. Cała seria pokazuje jedną jednostke, koniec lat 20-tych:



Kolejna - zwracają uwagę różne fasony kołnierzy (małe, duże o róznych kształtach).


I jeszcze kolejne, już z innej bajki - przepiekne ujęcie piehcoty Kraków Wawel 1928 rok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolas
kapral podchorąży
kapral podchorąży


Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 13056
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: II Rzeczpospolita

PostWysłany: Śro 16:00, 14 Mar 2007    Temat postu:

Kolejne bardzo fajne zdjęcie przedstawiające trzech st. strzelców w płaszczach wz.19 - tym razem w wydaniu garnizonowym:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melescul



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bałuty, dawne Litzmannstadt Getto

PostWysłany: Śro 17:13, 14 Mar 2007    Temat postu:

Nie masz wrażenia, że niektóre egzemplarze maja kosmicznie wielkie kołnierze? Zakrywają do połowy pagon tu i ówdzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strzelcy Kaniowscy - Forum Strona Główna -> Ekwipunek i wyposażenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin