28pp- poszukiwanie poległego dziadka

MICHAŁ61

Witam, poszukiwania mojego dziadka to jedno pasmo niepowodzeń, poszukiwany przez synów po wojnie, szukałem i ja przez PCK niestety żadnych wyników. To co ustaliłem to strzępy danych oto te dane:
Mój dziadek Wawrzyniec Stępień s. Józefa ur. 7.08.1899r. w Konstantynowie/Łodzi , zam. w Zgierzu podobno brał udział w walkach w 1920r.. W 1939r. pod koniec sierpnia zmobilizowany jako szeregowiec do wojska, ma się stawić w szkole na Radogoszczu w Łodzi w 28 PP, po paru dniach ruszają na front, po kilku następnych dniach cofają się i dochodzą do Głowna w którym dziadek przez kilka chwil rozmawia z rodzonym bratem (ta wiadomość jest potwierdzona) zaraz po tej rozmowie ruszają podobno na Warszawę i tu urywa się ślad po nim.
Jedna wersja jest taka, że podobno był widziany na drodze z Głowna do Warszawy w kolumnie, która szła podobno bez broni i została zbombardowana przez samoloty niemieckie – dziadek był jednym z wielu którzy polegli inna wersja którą słyszałem jest taka, że szli drogą w kolumnie bez broni dziadek jako chory czy też ranny został zastrzelony przez Niemców przy drodze, podobno nie miał nieśmiertelnika?? – to wszystko co wiem. Czy, ktoś z kolegów lub koleżanek zajmujący się poszukiwaniami mógłby coś poradzić w tej sprawie.
Za wszystkie sugestie będę bardzo wdzięczny – z poważaniem Michał Kalinowski

bolas

28 pSK pojawił się w okolicach Głowna po przebiciu się w bitwie pod Kęblinami nocą 7/8 września. Poległo tam ok. 170 żołnierzy. To daję jakąs ramę czasową, teoretycznie pod Głownem idąc z pułkiem mógł sie pojawić ok. 8 września.