Forum Strzelcy Kaniowscy - Forum Strona Główna

 Cichociemni, dawniej Kaniowscy

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
~norris
strzelec
strzelec


Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 3893
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Nie 12:29, 22 Mar 2015    Temat postu: Cichociemni, dawniej Kaniowscy

Jakiś czas temu nasz kolega ze Stowarzyszenia Woytek, mocno zainteresowany nie tylko dziejami Strzelców Kaniowskich ale walką konspiracyjną, zaczął poszukiwania żołnierzy dawnych pułków kaniowskich którzy po przegranej Kampanii Wrześniowej przeszli szkolenie jako Cichociemni. Otwieram wątek, myślę że warto zrobić listę takich osób.
Jak wiadomo wielu z kaniowskich walczyło po 1939 roku w konspiracji. Sporządzenie ich listy byłoby bardzo trudne, dlatego proponuję zacząć od wyszukiwania Cichociemnych. Myślę że warto też wymienić Wyklętych, którzy byli związani z pułkami kaniowskimi. Zaczynamy mocnym akcentem

Cichociemni
1) Eugeniusz Kaszyński ,,Nurt" (1909-1976). Zastępca dowódcy i dowódca Zgrupowań Partyzanckich AK "Ponury", dowódca I batalionu 2 pułku piechoty Legionów AK, ostatni dowódca 2 pułku piechoty Legionów AK. Po ukończeniu szkoły podchorążych w 1932 przydzielony do 31 pułku Strzelców Kaniowskich. Od 1 stycznia 1935 roku podporucznik. Podczas Kampanii Wrześniowej walczył w Batalionie Obrony Narodowej ,,Stryj". Internowany na Węgrzech, w 1940 roku walczył we Francji. Po ewakuacji do Wielkiej Brytanii wstąpił do 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Następnie przeszedł szkolenie jako Cichociemny, w nocy z 1 na 2 października 1942 zrzucony nad Polską. Po walce konspiracyjnej przedostał się do Niemiec Zachodnich gdzie stacjonowała 1 SBS, z nią wrócił do Wielkiej Brytanii.
Jego prochy spoczywają w kapliczce na Wykusie.
Odznaczony Orderem Virtuti Militari V klasy, dwukrotnie Krzyżem Walecznych, Medalem Wojska i Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami.
Jego wspomnienia można przeczytać w książce ,,Drogi Cichociemnych"




Kapliczka na Wykusie:





2) Józef Spychalski ,,Grudzień" (1898-1944)- pułkownik piechoty Wojska Polskiego
Od 1919 roku w 28 pSK jako porucznik. Brał udział w wojnie obronnej w 1920 roku.
Podczas Kampanii Wrześniowej dowódca Batalionu Stołecznego.
6 marca 1942 awansowany na pułkownika. W nocy z 30 na 31 marca 1942 zrzucony nad Polską jako Cichociemny. Wódz Naczelny widział go jako zastępcę dowódcy AK jednak wobec sprzeciwu kontrwywiadu do tego nie doszło. Został dowódcą Okręgu Krakowskiego jako ,,Luty". 24 marca 1944 r. Gestapo aresztowało go w Krakowie przy ul Dietla 32 wraz z kilkoma oficerami sztabu. Został wywieziony w nieznanym kierunku i zamordowany najprawdopodobniej w sierpniu 1944 r. w KL Sachsenhausen. Odznaczenia: Krzyż Srebrny Orderu Wojskowego Virtuti Militari Nr 4967, Krzyż Niepodległości z Mieczami, Krzyż Walecznych, Złoty Krzyż Zasługi z Mieczami.



3)Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski ,,Kruk II" (1896-1957)



4)Henryk Krajewski ,,Wicher" (1898-1989)

Wojtku, uzupełnij biografie jak znajdziesz chwilę, później poszukam zdjęć.


I jeszcze jedna ciekawa biografia:

Antoni Sanojca (1899-1990)- oficer Komendy Głównej Armii Krajowej. W powstaniu warszawskim zastępca dowódcy Grupy AK "Północ".
Od 1918 jako kapral (od 1915 roku walczył w Legionach) działał w POW, 15 lipca 1918 zdezerterował z austriackiej armii i przez ponad miesiąc działał w POW w Kijowie, potem został delegowany do 4 Dywizji Strzelców Polskich jako instruktor. Od 1919 był dowódcą plutonu w 13 Pułku Strzelców Polskich, a następnie pełnił funkcję adiutanta II batalionu w 28 pułku Strzelców Kaniowskich, biorąc udział w walkach z Armią Czerwoną w Odessie i Besarabii. W czerwcu 1919 wrócił z dywizją do kraju. Walczył z Ukraińcami w Małopolsce Wschodniej, potem w wojnie polsko-sowieckiej m.in. na Wileńszczyźnie, pod Grodnem, na Mazowszu m.in. w obronie Warszawy i na Wołyniu.
We wrześniu 1939, w stopniu majora, dowodził III batalionem 40 Pułku Piechoty Dzieci Lwowskich biorąc udział w obronie Warszawy na odcinku "Wola".
Od września 1939 uczestniczył w konspiracji. Od października 1939 do lipca 1944 był szefem Oddziału I (Organizacyjnego) Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej-Armii Krajowej. Od 1940 mianowany podpułkownikiem. Od lipca 1944 pełnił funkcję zastępcy szefa sztabu KG AK ds. organizacyjnych. W trakcie Powstania warszawskiego pełnił funkcje zastępcy dowódcy Grupy AK "Północ". 9 sierpnia został ciężko ranny w rękę i w nogę w walkach na starówce. Od 28 września 1944 mianowany pułkownikiem i odznaczony przez Naczelnego Wodza Złotym Krzyżem Orderu Virtuti Militari z uzasadnieniem "za całokształt bardzo wydatnej pięcioletniej pracy konspiracyjnej na najbardziej eksponowanym kierowniczym stanowisku i dzielną postawę żołnierską w walkach powstańczych". Po powstaniu w niewoli niemieckiej.
Po uwolnieniu i powrocie do kraju był Delegatem Sił Zbrojnych na Obszar Południowo-Zachodni, potem I wiceprezesem oraz przewodniczącym Zarządu Obszaru Południowego WiN. Został aresztowany w listopadzie 1945 i skazany na 6 lat więzienia. Po ułaskawieniu w 1947 pracował w Departamencie Budownictwa MON. Ponownie aresztowany w 1949 i skazany w 1953. Uwolniony z więzienia w 1956, a następnie zrehabilitowany.
Od 1973 przebywał na emeryturze. W 1988 odmówił awansu do stopnia generała brygady w stanie spoczynku.
Odznaczony Krzyżem Złotym (1944) i Srebrnym (1933) Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Niepodległości (1931) oraz ośmiokrotnie Krzyżem Walecznych (4 razy w 1920, raz w 1939 i 3 razy w 1944).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ~norris dnia Nie 12:52, 22 Mar 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
woytek
strzelec
strzelec


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódż

PostWysłany: Nie 13:27, 22 Mar 2015    Temat postu:

Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski,pseudonim "Kruk II","Garda","Czarny".
Urodzony 13 czerwca 1896 roku w Tyflisie (obecne Tbilisi),zmarł 17 sierpnia 1957 roku w Krakowie.
Jak pisze specjalny dodatek do Ilustrowanej Republiki z 20 marca 1927 roku,zatytuowany Żołnierz-Dziecię Łodzi przy sylwetce jednego z oficerów 28 Pułku Strzelców Kaniowskich odznaczonego Ordeem Virtuti Militari V klasy.
Major Nakoniecznikoff Przemysław-"Kubańczyk" a przez to jeden z najstarszych służbą oficerów pułku.Brał udział w walkaach 13 pułku Strzelców i 28 pułku Strzelców Kaniowskich-okrywając się chwałą w bojach pod Gołbią dn 22.5.20 r,oraz pod Sokalem-dn 13.9.20 r.Kawaler Orderu Virtuti Militari V kl.oraz po trzykroć odznaczony Krzyżem Walecznych.
W 28 Pułku Strzelców Kaniowskich od 1919 roku zapewne od połączenia się oddziałów 13 Pułku Strzelców z 4 Dywizji Strzelców Generała Żeligowskiego z oddziałami 28 Pułku Piechoty pod Pałahiczami latem 1919 roku.W latach 1923-24 w stopniu Kapitana następnie Majora dowódca III batalionu 28 Pułku Strzelców Kaniowskich,w listopadzie 1926 roku widnieje jako kwatermistrz 28 pSK.W 28 Pułku Strzelców kaniowskich do 1927 roku.
W 1939 roku dowódca 163 Pułku Piechoty a następnie resztek 36 Rezerwowej Dywizji Piechoty.Udaje mu się przedostać na Węgry.Od września 1940 roku na Bliskim Wschodzie dowodzi kolejno:batalionem oficerskim,dowódca batalionu ćwiczebnego Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich,następnie w 3 Dywizji Strzelców Karpackich,dowódca 9 batalionu,zastępca i dowódca 2 Brygady Strzelców Karpackich.We Włoszech przygotowywany do pracy konspiracyjnej w okupowanej Polsce.Zaprzysiężony 29.3.1944 roku.
Skok do Polski w nocy 21/22.9.1944 roku.Początkowo w Okręgu Armii Krajowej Kielce,w walkach Kieleckiego Korpusu Armii Krajowej.Od 24 października 1944 roku ostatni dowódca Okręgu Armii Krajowej Kraków pełniący swe obowiązki aż do t.z.w "wyzwolenia".W 1945 roku wywieziony i więziony w sowietach gdzie przebywał do 1955 roku.
Odznaczony-Virtuti Militari V.klasy,Krzyżem Niepodległości z Mieczami,4-krotnie Krzyżem Walecznych w tym 3-krotnie za czyny bojowe z lat 1917-1921,Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami.
P/s-jesienią 1944 roku dwóch oficerów wywodzących się z Pułków Kaniowskich spotkało się na Ziemi Kieleckiej-wspomniany Przemysław Nakoniecznikoff-Klukowski oraz legendarny "Nurt"-Eugeniusz Kaszyński-dowódca batalionu 2 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej.(po ukończeniu podchorążówki oficer rezewy w 31 pSK).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez woytek dnia Nie 15:55, 22 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
woytek
strzelec
strzelec


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódż

PostWysłany: Nie 22:53, 22 Mar 2015    Temat postu:

Wśród "cichociemnych",którzy w dwudziestoleciu międzywojennym służyli w Pułkach Kaniowskich jest również jeden cichociemny służący zarówno w 29 oraz 30 Pułku Strzelców Kaniowskich,który poległ tragicznie śmiercią spadochroniarza podczas skoku do Polski jesienią 1944 roku.

Podpułkownik piechoty Leopold Krizar pseudonim "Czeremosz"(1896-1944).
Urodzony 30 października 1896 roku w Mille nad Czeremoszem w Rumuni.Po zdaniu matury w 1916 roku we Wiedniu,od lutego,marca 1916 roku w armi austryjaciej.Ranny na froncie I w.ś w sierpniu 1917 roku.W miesiącach listopad-grudzień 1918 roku przebywał w niewoli ukraińskiej.Od lipca roku 1919 organizował oddziały Wojska Polskiego w Kołomyi.Od sierpnia 1919 roku do października 1922 służył w 3 Pułku Piechoty Legionów.Uczestnik walk o utrwalenie granic w latach 1919-1920,ranny 5 czerwca 1920,3-krotnie kontuzjowany.W latach 1922-26 adiutant w 3ppLeg.Następnie w 30 Pułku Strzelców Kaniowskich gdzie dowodził kompanią,zaś w czerwcu 1929 roku w stopniu Kapitana widnieje jako adiutant dowódcy 30 Pułku Strzelców Kaniowskich.Następnie służba w 29 Pułku Strzelców Kaniowskich gdzie w stopniu Majora pełnił obowiązki dowódcy I batalionu 29 pSK od 25 kwietnia 1938 do marca roku 1939 roku.We wrześniu 1939 r,dowódca batalionu 29 pSK w Ośrodku Zapasowym 25 Dywizji Piechoty.Internowany w Rumuni.Po przedostaniu się na zachód we Francji i w bitwie pod Narvikiem I oficer sztabu 1 półbrygady Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich.We Wielkiej Brytani instruktor w Centrum Wyszkolenia Piechoty,po czym w oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza,ostatni przydział jako komendant Bazy nr 10 we Włoszech.Po przeszkoleniu na cichociemnego 27.8.1943 zaprzysiężony do walki konspiracyjnej w Polsce.
Lot do Polski w noc 16/17.10.1944 roku w ramach operacji lotniczej "Poldek 1"-załoga polska d-ca Porucznik nawigator Stanisław Kleybor,zrzut na placówkę "Ognicha" 5 kilometrów na północny wschód od Janowa w powiecie Częstochowa,załoga nie odnalazła placówki i skierowała się na placówkę "Newa" położoną 19 kilometrów na półudniowy wschód od Piotrkowa Trybunalskiego gdzie wcześniej zrzutu dokonała inna polska załoga Kapitana Romana Chmiela.Załoga Porucznika Kleybora musiała wykonywać 9 nalotów na placówkę "Newa".
Podpułkownik Leopold Krizar ps "Czeremosz" skaczący jako ostatni ze skoczków poległ śmiercią spadochroniarza w Polsce w noc 16/17.10.1944 roku.Zaplątany w taśmy na zewnątrz samolotu i ciągniony przezeń,został odcięty przez nie wiedzącego o tym despatchera.Spadł na Polską ziemię z nierozwiniętym spadochronem około 40 kilometrów od placówki "Newa",a 800 metrów od majątku Sokołów w lasku Kulcywatki pomiędzy Kazanowem a Rudą Maleniecką.Ciało poległego odnaleziono po kilku dniach,zwłoki nabite były na wysokości bioder na sterczący korzeń drzewa.Natknęli się na nie pasący bydło chłopcy,którzy powiadomili o swym odkryciu znajomych i administrację majątku.Z majątku wiadomość została przekazana komendantowi placówki "Newa" Sierżantowi "Brawurze" i Podporucznikowi "Mirowi",którzy zajęli się pogrzebem tragicznie poległego cichociemnego.
Jak wspomina uczestnik lotu również cichociemny Porucznik Bruno Nadolczak ps."Piast","Serb"-Ciało Czeremosza znaleziono po kilku dniach,nadziane na pień złamanej sosny.Miał oczy otwarte i rozchylone usta.W tych oczach i ustach zastygł jego smutny uśmiech.
Podpułkownik Leopold Krizar ps."Czeremosz" był odznaczony Orderem Virtuti Militari V klasy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Berjer



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 20:56, 29 Mar 2015    Temat postu:

Czy nikt w Kolegów nie znalazł żadnej informacji - gdzie mógł być pochowany ppłk. Leopold Krizar.

Zwłoki zostały odnalezione pomimo, że poległ na terenach okupowanych. Ale nigdzie nie znajduję żadnej wzmianki o miejscu ich pochowania. Piszą, że pogrzebem zajął się por. "Mir". A więc jakiś potajemny cichy pogrzeb był.
Tylko gdzie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
woytek
strzelec
strzelec


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódż

PostWysłany: Sob 14:05, 21 Paź 2017    Temat postu:

Henryk Krajewski ps."Trzaska", "Wicher".
Urodzony 7 lutego 1898 roku. W Wojsku Polskim, od listopada 1918 roku. Po skończeniu podchorążówki w Warszawie, otrzymał w 1919 przydział do 31 pułku Strzelców Kaniowskich. W szeregach 31 pSK walczył w wojnie z bolszewikami, w trakcie walk w 1920 roku, został ranny. Po skończonej wojnie 1920 roku pozostał w 31 pSK, w którym służył do lat 30-tych, był m.in dowódcą 2 kompanii CKM (kwiecień 1929 r). W 1939 roku był w Ośrodku Zapasowym 4 Dywizji Piechoty, przedostał się na Węgry, następnie do Francji i Anglii, gdzie był oficerem 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Zgłosił się do walki w okupowanej Polsce, po odbytym przeszkoleniu, zaprzysiężony 29 października 1941 roku. Skok do okupowanej Polski w nocy 6/7 stycznia 1942 roku w ramach operacji lotniczej "Shirt". Lot polskiej załogi dowodzonej przez porucznika nawigatora Mariusza Wodzińskiego, na placówkę odbiorczą "Kocioł" na płd-wsch od Mińska Mazowieckiego. Przez około 40 minut załoga krążyła nad placówką, dokonując zrzutu "cichociemnych" na skraju wsi Stefanówka. Henryk Krajewski otrzymał przydział do Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej, jako zastępca Związku Odwetu, a od jesieni 1942 r, został szefem Oddziału IV-Wyszkolenia Dywersyjnego w Kedywie Komendy Głównej Armii Krajowej. We wrześniu 1943 roku, został kierownikiem Centrali Zaopatrzenia Terenu, następnie w maju 1944 dowódcą Okręgu Armii Krajowej Brześć oraz dowódcą 30 Dywizji Piechoty Armii Krajowej. W sierpniu 1944 na czele 30 DP AK, ruszył na pomoc Powstaniu Warszawskiemu. 30 DP AK została przez sowietów rozbrojona pod Otwockiem 20 sierpnia 1944 r. Dowódca dywizji uniknął wówczas aresztowania gdyż nie znajdował się chwilowo przy oddziałach. Został aresztowany w grudniu 1944 przez "osławionego" prokuratora Światłę i po ciężkim śledztwie skazany na 10 lat więzienia. Wraz z innymi więźniami podczas przewożenia koleją do Wronek, został odbity przez oddział "Orlika"-Mariana Bernaciaka w słynnej akcji pod Bąkowcem niedaleko Dęblina. Ujawnił się jesienią 1945 r. Po ujawnieniu kilka miesięcy mieszkał w Łodzi, z której prześladowany cały czas przez UB wyjechał do Wrocławia. Po przejściu na emeryturę przeniósł się do córki do Wołomina. Zmarł 16 grudnia 1989 roku. Pochowany został na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

Również ciekawostka-wśród "cichociemnych" znajduje się również oficer, który nie był co prawda oficerem Pułków Kaniowskich, lecz walczył we Wrześniu 1939 roku w 4 Batalionie Strzelców a więc tym, który wspomagał 28 pSK w walkach pod Glinnem nad Wartą.
Bolesław Aleksander Odrowąż-Szukiewicz ps."Bystrzec". Urodzony 2 października 1916, w 1939 roku, walczył w 4 Batalionie Strzelców sformowanym w Łodzi w koszarach 31 pSK, następnie w 19 Pułku Ułanów Wołyńskich. Przedostał się na Węgry, następnie do Francji i Anglii gdzie był żołnierzem 1 Brygady Strzelców. Zgłosił się do walki w okupowanej Polsce, został przeszkolony w dywersji i zaprzysiężony został 26 października 1942 roku. Skok do okupowanej Polski miał odbyć w noc 16/17 lutego 1943. Lot polskiej załogi dowodzonej przez porucznika Karola Gębika na placówkę odbiorczą "Koń" 21 kilometrów na płd-wsch od Piotrkowa w widłach rzek Pilicy i Czarnej. Poległ śmiercią spadochroniarza podczas skoku do Polski w noc 16/17 lutego 1943, spadochron nie otworzył się do końca.

Inną ciekawostką jest również to, że wymieniony w jednym z wcześniejszych postów Przemysław Nakoniecznikoff wchodził 1927 roku w skład Komitetu Wykonawczego powołanego przez Prezydium Rady Miejskiej m.Łodzi, która postanowiła ofiarować nowy sztandar pułkowy 28 pułkowi Strzelców Kaniowskich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
woytek
strzelec
strzelec


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódż

PostWysłany: Wto 22:27, 03 Lip 2018    Temat postu:

W połowie lat 30-tych, jednym z oficerów 28 pułku Strzelców Kaniowskich był, porucznik Wacław Płoszewski (żródło.Dodatek bezpłatny dla prenumeratorów "Przeglądu Piechoty". Lista starszeństwa Oficerów Zawodowych Piechoty 5 czerwiec 1935), starszeństwo z dniem 1.I.1932. W późniejszych latach awansowany do stopnia kapitana. Wojenne losy skierowały go do Anglii, gdzie od pierwszych dni stycznia 1941 roku był uczestnikiem pierwszego kursu dla "cichociemnych" (jednym z uczestników pierwszego kursu był także Jan Piwnik ps."Ponury"), na którym uzyskał ocenę bardzo dobrą. Jednak nie został zrzucony do okupowanej Polski. Został oficerem 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej dowodzonej przez generała Sosabowskiego, gdzie już w stopniu majora, w marcu 1944 roku objął dowództwo II batalionu w Brygadzie Spadochronowej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strzelcy Kaniowscy - Forum Strona Główna -> Historia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin